To było moje pierwsze czytelnicze spotkanie z autorką Jodi Picoult i już wiem, że nie ostatnie. "Szkoda, że cię tu nie ma" to idealna obyczajówka. Nie mogłam oderwać się od czytania. Ta historia mnie wciągnęła w swój wir. Mocno zżyłam się z główną bohaterką.

To zjawiskowe, nieczołobitne kino, rozważające na temat sensu agresji. Symfonia przemocy podany w doskonałym akompaniamencie wizualnym. 9 Kino, gdzie przemoc jest głównym narratorem, a raczej paliwem zdarzeń nie musi być dosłowną, krwawą jatką, chyba, że umyślnie, jak ma to w zwyczaju robić Quentin Tarantino. Poezja przemocy pokazana niedosłownie, ale ogromnie wstrząsająca swoją niebezpośredniością i niuansami w filmie Nigdy Cię tu nie było jest liryczną refleksją, czy „sprzątając” świat, można zachować jeszcze czyste dłonie i sumienie? To kino zrobione (zapisane w nutach wydawałoby się, a nie w scenariuszu) z ogromnym wyczuciem stylistycznym, ale nienadużywającym rzeczywistości, czy faszerującym nas jakąś wykoncypowaną nadmiernie formą. Jest enigmatyczną kompozycją okrutnej i bezwzględnej rzeczywistości i odpowiedzi na nią tym samym. Nigdy cię tu nie było (2017) - Joaquin Phoenix, Ekaterina Samsonov Głównym bohaterem filmu jest Joe, którego przeszłość jest nam serwowana w bardzo ostrożny sposób. Więcej od flashbacków obecnych filmie robi szczegół – jego przeszłość jest odciśnięta na twarzy, w każdym kroku i żyłce na ciele. Wiemy, że był na wojnie, a wcześniej jego dzieciństwo nie miało nic wspólnego ze szczęściem. Wydawałoby się, że widział najgorsze. Jednak, jak się okazuje, można czuć się na froncie, mieszkając razem z mamą, popijając mleko z lodówki. Bohater zajmuje się odbijaniem porwanych dzieci. Już z samej nazwy zadanie brzmi bardzo szlachetnie. Jednak metody naszego bohatera daleko odbiegają od standardów. Nie jest wysublimowany w swoich działaniach, a krew po jego młotku spływa bardzo często. Kolejne młode życie uratowane, ale jakim kosztem? Czy da się inaczej, w tej pulsującej od zgliszczy człowieczeństwa rzeczywistości, postąpić inaczej? Czy trzeba rozbić te kilka jajek, by zrobić jajecznicę? To nie jest świat białych rękawiczek i ekstraklasy w praktykach. Joe jest rzeźnikiem, rzemieślnikiem, ale nie wątpimy ani przez chwilę, że kiedy wychodzi z domu zabiera serce ze sobą. Nigdy cię tu nie było to kino doskonale skonstruowane na wielu poziomach. Sprawdza się jako pełna napięcia historia, w której nie wiemy, kiedy wściekłość zostanie zdetonowana, a zabiegi stylistyczne tylko pozornie nas oddalają we współuczestnictwie. Kibicujemy mu, bo ratuje dzieci, ale przy okazji nie wysyła winnych, by osądził ich wymiar sprawiedliwości, a sam wymierza karę. Nie czekając ani przez chwilę na żadne odznaczenia. Doskonale, nie tylko poprzez grę utalentowanego i podejmującego się wyjątkowych wyzwań aktorskich Joaquina Phoenixa, ale też przez obraz oddaje się te pogruchotane kości systemu, które wcale nie są w takim stanie przez młotek Joe’a, a naturę ludzką, która doprowadza do porywania dzieci. W półsłówkach, pochrząkiwaniach i lakonicznych wypowiedziach bohatera nie ma żadnej deklaracji, poczucia misji. Dowiadujemy się o niej z czynów i działań – zostaje nam podsuwany z czasem czytelniejszy trop o przeszłości bohatera i wiemy, że nie ma w tym działaniu obojętności, mimo że nie mrugnie okiem wymierzając komuś cios. Nigdy cię tu nie było (2017) - Ekaterina Samsonov, Joaquin Phoenix Dlatego też warto wrócić do pytanie ze wstępu – czy walka o czyjeś życie bez przelewania krwi jest możliwa? Joe to bardzo przekręcony, ale jednak bohater. Można mieć wielkie wątpliwości wobec jego sposobów działania, ale skutecznie realizuje zadania. Aż poleje się krew? Aż nie znajdzie ofiary. Dlatego produkcja zostawia ogromny znak zapytania wobec porządku świata. Film nie zniekształca przemocy swoimi zagrywkami, jest ona wszechobecna i nawet jak niewidziana, to odczuwalna nieustannie. Jednak wiele o odbiorze przez widza przemocy i jej „umowności” oraz iluzorycznego traktowania mówią groteskowe sceny naśladowania kultowej sceny z Psychozy. To wpisuje się w pytanie, które zadaje film. Oczywiście mówimy o filmie reżyserki Musimy porozmawiać o Kevinie, Lynne Ramsay, więc warstwa wizualna jest bardzo mocno zespolona z fabułą, komentuje rzeczywistość i jest częściowo odpowiedzialna za narrację. Nie ma tylko walorów estetycznych, chociaż trzeba przyznać, że wiele rozwiązań dla oka, buduje tak doskonałą efemeryczną atmosferę, dodając do tego bicie serca podobne do starego kina Refna. Na dodatek to wszystko znajduje, w tym udającym trochę senny koszmar, świecie miejsce na melancholię. To kino okrutne, ale nie czołobitne w przemocy, bo niedosłowne – jednak bardzo wymowne. W Nigdy Cię tu nie było jest wiele traumy przeszłej, teraźniejszej i przyszłej, pytań sugerowanych, niewypowiadanych krzykliwie, nawet bajronistyczne. To wielka sztuka, bardzo świadomie zmienna nastrojowo. Nigdy cię tu nie było (2017) - Joaquin Phoenix, Judith Roberts (I) To kino artystyczne, symfonia grozy, pełna groteski, ale niedominująca tym filmu, a łącząca się niesamowicie zgrabnie z kinem przemocy, z której wynika tak naprawdę dużo pomocy. Trudny film, o pięknym, ale niepokojącym licu.

Nigdy cię tu nie było cda - To właśnie tutaj obejrzysz ten, jak i tysiące innych filmów online. Odwiedź teraz najlepszy serwis VOD w Polsce - cdan.pl To historia byłego agenta do zadań specjalnych, mężczyzny pełnego sprzeczności, zagubionego, na krawędzi autodestrukcji. Widział już prawie wszystko, a prześladujące go wspomnienia sprawiają, że chciałby, aby świat o nim zapomniał. Jednak gdy zaginie pewna nastolatka, podejmie się jej odnalezienia. Wkrótce przekona się, że w jego misji nic nie jest tym, czym się wydaje. Gotowy na wszystko, by uratować dziewczynę, niespodziewanie otrzyma szansę ocalenia samego siebie. opis dystrybutora Gatunek Dramat, Thriller Premiera 2018-04-13 (kino), 2017-05-27 (świat), 2018-08-27 (dvd) Dystrybutor Gutek Film Wytwórnia Film4Why Not Productions Kraj produkcji Wielka Brytania, Francja, USA Inne tytuły A Beautiful Day (Francja) Wiek od 16 lat Czas trwania 85 minut To zjawiskowe, nieczołobitne kino, rozważające na temat sensu agresji. Symfonia przemocy podany w doskonałym akompaniamencie wizualnym. przeczytaj recenzję To przeszywająca i niezwykle hipnotyzująca opowieść o trudach codzienności, gdy w życiu przeszło się tak wiele. przeczytaj recenzję To coś można pokochać, można znienawidzić, koniec końców ciężko jednak przejść obojętnie. przeczytaj recenzję Nigdy cię to nie było to poruszający thriller daleki od gatunkowej sztampy, który potwierdza, że Lynne Ramsay to jedna z najciekawszych postaci brytyjskiego kina. przeczytaj recenzję Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu: opis użytkownika. "Nigdy cię tu nie było" to historia pełnego sprzeczności mężczyzny ( Joaquin Phoenix) z mroczną przeszłością. Działał zawsze sam i zawsze poza prawem: przez wiele lat przyjmował zlecenia, z którymi system sprawiedliwości nie dawał sobie rady i których nie chciał się podjąć żaden prywatny detektyw. Historia mężczyzny (Joaquin Phoenix) z budzącą niepokój przeszłością. Przez całe życie działał sam, bez wspólników i jego praca zawsze wiązała się z łamaniem prawa. Mimo tego, zawsze działał w dobrym celu – łapał tych, którzy byli poza zasięgiem tradycyjnego systemu sprawiedliwości. Nie był jednak detektywem. Podczas swojej działalności widział niemalże wszystko, a wspomnienia z przeszłości sprawiły, że chciałby całkowicie zniknąć ze świata. Kiedy jednak słyszy o historii uprowadzonej dziewczyny, postanawia wrócić do „zawodu” i po raz ostatni wykorzystać swoje umiejętności w słusznym celu. Okazuje się, że poprzez ratunek porwanej kobiety ma szansę uratować również siebie. Film w reżyserii Lynne Ramsay („Musimy porozmawiać o Kevinie”) otrzymał dwie nagrody na festiwalu w Cannes: za najlepszą rolę męską dla Joaquina Phoenixa oraz scenariusz. Nigdy cię tu nie było. You Were Never Really Here. 2017. 6,3 32 462 oceny . 26 833 chce zobaczyć . 6,9 26 ocen krytyków . Strona główna filmu . Podstawowe "Nigdy cię tu nie było" to historia pełnego sprzeczności mężczyzny (Joaquin Phoenix) z mroczną zawsze sam i zawsze poza prawem: przez wiele lat przyjmował zlecenia, z którymi system sprawiedliwości nie dawał sobie rady i których nie chciał się podjąć żaden prywatny detektyw. Widział już prawie wszystko. Prześladujące go wspomnienia sprawiają, że chciałby, aby świat o nim poruszony historią uprowadzonej dziewczyny, mężczyzna podejmie się jej odnalezienia. Gotowy na wszystko, by odnaleźć młodą kobietę, niespodziewanie otrzyma szansę ocalenia samego siebie.
dabram17 Była konkretna odpowiedź, ponieważ w drodze do tego gościa pogodzili się ze swoimi uczuciami- gniewem, zemstą, niemocą, frustracją, że pewnych spraw już nie odkręcą. Cokolwiek by nie zrobili to ona nie odzyska córki, a on nie poprawi relacji z ojcem.
19 kwietnia 2018 Thriller o zemście z hipnotyzującą muzyką Radiohead w tle. Gdy wymiar sprawiedliwości zawodzi, do akcji wkracza Joe, były agent do spraw specjalnych. Widział i przeżył wiele złego, chciałby wreszcie usunąć się w cień. Mimo że sam sięga dna, podejmuje się odnalezienia uprowadzonej dziewczyny. Co i kto kryje się za tajemniczym zniknięciem? Jakie mroczne instynkty odkryje w sobie mężczyzna? Czy zdoła ocalić dziewczynę i siebie? Przekonajmy się podczas projekcji filmu „Nigdy cię tu nie było” oraz towarzyszącej jej dyskusji z udziałem psychologów z naszej uczelni: mgr Anny Hebenstreit-Maruszewskiej oraz prof. dr. hab. Tomasza wydarzenia jest Gutek Film, partnerem – Uniwersytet SWPS. Wstęp płatny na seans. Bilety są dostępne na stronie internetowej lub w kasie kina. pokaz filmu kwiecień 19 2018 Gdynia Nigdy cię tu nie było Joe (brawurowa rola Joaquina Phoenixa) nie lubi mówić o sobie, milczy, gdy pada pytanie o jego przeszłość. Woli działać, i to często na granicy prawa lub poza nim. Przyjmuje zlecenia, z którymi nie radzi sobie system sprawiedliwości, nawet wytrawni detektywi pozostają wobec nich bezradni. Mężczyzna jak nikt zna najbardziej mroczne zakamarki ludzkiej duszy. Na jawie i we śnie nawiedzają go koszmarne wspomnienia. Jest na krawędzi autodestrukcji. Ma dość. Gdy wreszcie postanawia, że zrywa z ratowaniem świata, słyszy o porwaniu młodziutkiej dziewczyny. Jej historia porusza w nim dawne zapomniane struny. Postanawia ją odnaleźć za wszelką cenę. Kiedy rzuca się w wir wydarzeń, jeszcze nie wie, że niespodziewanie dostanie od losu kolejną szansę – ocalenia siebie. Czy z niej skorzysta? Czego dowie się o sobie podczas niebezpiecznej akcji? Joaquin Phoenix zdobył statuetkę Złotej Palmy (2017) za najlepszą rolę męską, a Lynne Ramsay za najlepszy scenariusz. O ekspertach mgr Anna Hebenstreit-Maruszewska – psycholog, seksuolog, psychoterapeuta. Zajmuje się psychoterapią osób dorosłych i ofiar przemocy, głównie takimi problemami jak: nerwica, depresja, zaburzenia lękowe, zespół stresu pourazowego czy terapia DDA (dorosłe dzieci alkoholików) oraz terapią psychoseksualną, tj. leczeniem dysfunkcji seksualnych mających podłoże psychologiczne, a także seksualną terapią par. Interesuje się seksualnością człowieka, w tym trudnościami z ekspresją seksualności i z wychowaniem seksualnym w naszym kręgu kulturowym. Wśród jej zainteresowań zawodowych znajduje się także praca z osobami po traumach wywodzących się zarówno z wczesnego okresu życia (trwająca wiele lat przemoc i nadużycia w dzieciństwie, syndrom DDA, bycie ofiarą wczesnych nadużyć seksualnych), jak też tymi, które powstają w życiu późniejszym (śmierć bliskiej osoby, przemoc, gwałt, nadużycia emocjonalne). prof. dr hab. Tomasz Maruszewski – psycholog, nauczyciel akademicki Uniwersytetu SWPS. Zajmuje się psychologią procesów poznawczych, psychologią emocji oraz psychologią komunikacji. W ostatnich latach jego zainteresowania naukowe dotyczą przede wszystkim pamięci autobiograficznej. W sopockim wydziale Uniwersytetu SWPS prowadzi zajęcia z zakresu psychologii procesów poznawczych oraz moduł specjalizacyjny poświęcony komunikacji społecznej, a także warsztat umiejętności akademickich. Wspólnie z żoną Anną Hebenstreit-Maruszewską prowadzi wykład fakultatywny zatytułowany „Jednostka na tle zaburzeń systemu rodzinnego”. Ponadto prowadzi seminaria magisterskie i zajęcia dla doktorantów. Organizator Partner Termin i miejsce 19 kwietnia 2018 r., godz. (czwartek) Film trwa 85 min, dyskusja po filmie: ok. 60 – 80 min Gdyńskie Centrum Filmoweplac Grunwaldzki 2, 81-365 Gdynia
. 382 592 133 467 157 344 292 309

nigdy cię tu nie było hbo