Żonkil jest smukłym narcyzem, który dorasta do 40 cm wysokości. Ma jedne z najdłuższych łodyg kwiatowych w porównaniu z innymi gatunkami. Liście wypuszcza wąskie, podobne do sitowia, średnio zielone. Kwiaty są jednolicie złotożółte, pachnące, o średnicy do 3 cm. Płatki korony są spiczaste, a przykoronek ma tylko 4 mm
fot. Fotolia Większość z czytelników zna mit o Narcyzie, który zakochał się we własnym odbiciu. Nie ma nic złego w miłości do samego siebie. Można powiedzieć, że odpowiednia jej „dawka” jest niezbędna do życia i rozwoju. Niestety dość często się zdarza, że narcyzm stanowi dominującą część osobowości. Wtedy prowadzi do trudności głównie w relacjach, do wycofania się z nich lub agresywnego ich odrzucania i niszczenia. Skąd bierze się narcyzm? Jego korzenie sięgają wczesnego dzieciństwa (rok-dwa latka). Dziecko jest wówczas w stanie narcyzmu pierwotnego, co oznacza że przeżywa się jako wszechmocne. Kiedy płacze, mama przybiega i się nim zajmuje – daje mu jeść, kołysze, przytula. W pewnym momencie (mniej więcej po drugim roku życia) dziecko zaczyna zauważać swoją zależność od innych. Widzi, że to od innych zależy zaspokojenie jego potrzeb. W związku z tym zaczyna zwracać się do otoczenia, jego energia psychiczna z wewnątrz kieruje się bardziej na zewnątrz. W tym momencie może nastąpić tak zwana rana narcystyczna. Dzieje się tak, gdy rodzic nieumiejętnie odpowiada na sygnały płynące od dziecka: odrzuca je, pokazując mu że jest mało ważne, lub odwrotnie – idealizuje je, wymagając od niego, by spełniało jego potrzeby i tym samym utrudnia dziecku bycie sobą. Skutkiem takiej sytuacji jest ponowne skierowanie się dziecka do siebie i odrzucenie innych. Jeśli opisane powyżej postawy rodzicielskie są stale stosowane i powtarzane, bardzo duże jest prawdopodobieństwo ukształtowania się osobowości narcystycznej. Po czym rozpoznać osoby narcystyczne? Osoby z narcyzmem agresywnym: mają przekonanie o własnej wielkości (widoczne w fantazjach bądź w zachowaniu) i w związku z tym potrzebują podziwu ze strony innych, charakteryzuje je brak empatii, trudno im kochać innych, uważają się za wszechwiedzące i samowystarczalne i dążą do podtrzymania takiego obrazu siebie kosztem innych, traktują ludzi przedmiotowo, inni są potrzebni do zaspokojenia potrzeb osoby z problemem narcystycznym, mają potwierdzać jej wartość i ważność, a gdy tego nie robią, budzą złość i często są za to obwiniane i odrzucane, nie umieją widzieć w innych partnerów relacji, prawdziwa relacja budzi paniczny lęk (przede wszystkim jej element jakim jest zależność). Przedmiotowe traktowanie bliskich osób jest dla osoby narcystycznej jedyną bezpieczną formą bycia z innymi, obroną przed bliskością. W tym momencie możemy zauważyć dramat, jaki dotyka narcyza. Niestety najczęściej on sam nie uświadamia sobie swojego problemu, zużywając większość swojej energii na kontrolowanie relacji poprzez manipulację, agresywność, a czasami obojętność emocjonalną. Narcyzm nadwrażliwy: przejawia się bardziej poprzez niepewność (poczucie bycia nieustannie obserwowanym i ocenianym), każda krytyka przeżywana jest jako klęska, burzy podtrzymywany nieustannie obraz siebie, osoby te przesadnie koncentrują się na swoim wizerunku, są zaabsorbowane sobą, jednak nie przejawiają bezpośredniej arogancji i agresji wobec innych. Zobacz też: Samopoświęcanie się – czy dajesz innym za dużo? Leczenie narcyzmu Narcyzm (szczególnie w agresywnej postaci) jest chorobą relacji, zwykle tych najwcześniejszych. Leczenie więc musi odbyć się również poprzez relacje – z terapeutą. Ponowne przechodzenie różnych etapów bycia z drugim człowiekiem, w którym jest miejsce na idealizację, złość, rozczarowanie, niezgodę, smutek, może doprowadzić do nawiązania być może pierwszej bliskiej relacji, co potem ułatwi tworzenie prawdziwych związków z innymi. Psychoterapia pacjenta narcystycznego jest zwykle procesem długotrwałym, wymaga bowiem od niego oswojenia dużego lęku przed bliskością i zależnością. Jednak odwaga podjęcia leczenia i tworzenia (czasami z trudem i z oporem) relacji z terapeutą zwykle skutkuje zmianą w życiu codziennym, gdzie relacje stopniowo zastępują poczucie pustki i samotności. Zobacz też: Kult chudego ciała – dlaczego kobiety chcą wyglądać jak Barbie? Autor: Martyna Pałaszewska – psycholog, psychoterapeutka dziecięca, Fundacja Pomocy Psychologicznej i Edukacji Społecznej RAZEM Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Przede wszystkim w sytuacji, gdy partnerka jest pewna, że narcyz jest narcyzem, czyli zostaje on zdemaskowany. Można powiedzieć, że jasne określenie toksycznych zachowań, czy obnażenie mechanizmów działania narcyza sprawiają, że ten traci swoją kartę przetargową, dlatego nie wraca. Związki z narcyzem nie należą do najłatwiejszych. Narcyzm jest częścią osobowości – niezdolność do empatii to najtrudniejszy cecha tego typu ludzi. Niestety, to niejedna cecha, która sprawia, że życie z narcyzami zalicza się do najtrudniejszych. Są to osoby nadwrażliwe na krytykę, także tę konstruktywną, mająca na celu pomóc. Poznaj 5 kluczowych rad, które sprawią, że nie zostaniesz zmanipulowana w relacji z narcyzem. 1. Nie daj sobą manipulować. Manipulacja to pierwsze, co robi narcyz, aby zdobyć uwagę drugiej osoby. Narcyz kłamie, nawet wtedy, gdy nie musi, np. potrafi wmówić partnerce, że niewiele umie i jest do niczego, może też próbować kogoś obarczać winą za swoje niepowodzenia. Zmieni temat tak sprytnie, że rozmowa zawsze potoczy się po jego myśli. Jeśli zobaczyć, że twój parter to robi - obnaż ten mechanizm i nie wchodź w zbędną Nie angażuj się w kłótnie i nie bierz do siebie tego, co szybko wychwyci twoje słabości i ujawni je w niespodziewanym momencie. Szybko ucinaj rozmowę i nie daj się wpędzić w poczucie winy. Narcyz będzie ci wmawiał, że doszło do niej tylko z twoją winy, nie daj sobie tego wmówić. Na dobrą relację pracuję dwie Pracuj nad poczuciem własnej często dobierają się w pary z osobami uległymi, które z kolei mają niskie poczucie własnej wartości i łatwo podporządkowują się osobom o silnym charakterze. Zastanów się, czy tak jest w twoim przypadku. Jeśli dostrzegasz ten problem u siebie, zacznij staranną pracę nad wzmocnieniem poczucia wartości. Doceniaj siebie i bądź swoją najlepszą Zawalcz o swoje co możesz zrobić w związku z narcyzem to próbować się zlać czy zespolić. Pokusa pomocy i bycia jednym ciałem z taką osobą może być bardzo silna. Niesienie pomocy to bardzo charakterystyczne dla parterów wrażliwych i o niskim poczuciu wartości. Niestety, to ogromny błąd, który pogrąży cię jeszcze bardziej. Musisz mieć przede wszystkim swoją przestrzeń, bufor bezpieczeństwa, coś, co zapewni komfort psychiczny. To o siebie i swój komfort powinnaś dbać w pierwszej kolejności. Zdrowy egoizm da ci poczucie, że jakkolwiek potraktuje cię partner, ty bez względu na wszystko poradzisz sobie. 5. Nie baw się w pewna, że w związku z narcyzem wielokrotnie będziesz chciała, zaopiekować się nim, być nieoficjalną terapeutką. Musisz jednak wiedzieć, że nic to nie da. Takiej osobie może pomóc tylko profesjonalna terapia. Jest to podwójnie trudne, bo narcyzm rzadko kiedy widzi problem w sobie. W takiej sytuacji jedyne, co możesz zrobić to postawić ultimatum. Spróbuj też zaoferować przejścia tej drogi wspólnie. Związek z narcyzem wymaga obustronnej pracy, żeby relacja mogła być satysfakcjonująca.
CZY ZWIĄZEK Z NARCYZEM JEST MOŻLIWY? Prawdziwy Narcyz niewiele ma wspólnego z tym znanym z mitu o Narcyzie, który całe dnie patrzy w lusterko. Kim jest więc naprawdę? To osoba bardzo zamknięta w swoim świecie i splątana wewnętrznymi przekonaniami. Rozdarta wewnętrznie. Z jednej strony narcyz ma poczucie, że jest geniuszem, kimś
Jest nieprzewidywalny, nie okazuje zrozumienia, często wszczyna awantury i stosuje przemoc, psychiczną, a nawet fizyczną. Dziecku cały czas towarzyszy więc lęk i niepewność. Dziecko często czuje się też odrzucone, ma wrażenie, że przeszkadza narcystycznemu rodzicowi, nie zasługuje na miejsce w jego świecie. Owszem zdarzaja się nagłe 'olśnienia' bez wątpliwości, zazwyczaj kiedy osoba uwikłana jest w relację z autentycznym ewidentnym narcyzem-psychopatą i doprowadzona do takiego stanu że już dalej nie może wytrzymać, przemoc (psychiczna czy fizyczna) zaszła tak daleko że nie da się jej zaprzeczyć i zamieść (ponownie) pod dywan. . 46 372 64 664 35 448 171 677

czy narcyz wie że jest narcyzem