Syndrom Szoku Toksycznego nie jest nową choroba, a Staphylococcus aureus wytwarzający toksynę TSS-1 nie jest nowopowstałym szczepem bakterii. Nowe natomiast jest zjawisko dramatycznego, w ciągu ostatnich kilkunastu lat, wzrostu zachorowań na tę chorobę, szczególnie pośród młodszych menstruujących kobiet.
O tym, że tampony mogą wywołać zespół wstrząsu toksycznego (TSS - toxic shock syndrome), głośno zrobiło się w roku 2012, kiedy modelka Lauren Wasser w wyniku zakażenia gronkowcem miała rozległy atak serca i musiała przejść operację amputacji nogi, w którą wdała się gangrena. Winne były tampony. Kobieta zapewniała jednak, że stosowała je prawidłowo, wymieniała przynajmniej trzy razy dziennie. Lauren Wasser z protezą nogi wróciła na wybieg. Wydawać by się mogło, że kłopoty zdrowotne kobiety się skończyły. Tymczasem Lauren przeżywa kolejny dramat. Przeszło pięć lat temu modelka nie pozwoliła na amputację drugiej nogi, ale przez te wszystkie lata zmagała się z jej otępiającym bólem. Okazuje się, że operację odłożyła w czasie i właśnie otrzymała informację od lekarzy, że amputacja drugiej nogi jest nieunikniona. Czym jest zespół wstrząsu toksycznego? Wywołuje go gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus), który co prawda nie wchodzi w skład naturalnej flory bakteryjnej człowieka, jednakże bytuje np. na skórze w okolicy krocza i w pochwie. Gronkowiec wytwarza toksynę TSST-1, która nie jest niebezpieczna, o ile jest jej mało i organizm wytwarza odpowiednią ilość przeciwciał przeciwko niej. Okazuje się, że połowa przypadków zachorowań na zespół wstrząsu toksycznego związana jest z menstruacją i występuje głównie u kobiet w wieku 15-25 lat, stosujących tampony dopochwowe. Dlaczego? Przyjmując, że drogi rodne zasiedlone są przez gronkowca złocistego, w czasie miesiączki szybciej się on namnaża, bo odporność jest wówczas słabsza. Do tego krew gromadząca się w tamponie jest dobrą pożywką dla namnażającego się gronkowca. Śluzówka pochwy jest bardzo delikatna, więc bakterie mogą łatwo przekroczyć barierę między śluzówką a naczyniami krwionośnymi i dostać się do krwiobiegu. Co powinno wzbudzić niepokój i podejrzenie, że mamy do czynienia z zespołem wstrząsu toksycznego? Bardzo wysoka gorączka, powyżej 39 st. C, zawroty głowy, bóle mięśniowe, wymioty i biegunka, jak również plamy na skórze, przypominające oparzenia słoneczne i złuszczanie naskórka, np. z wewnętrznych powierzchni dłoni. Z TSS wiąże się spadek ciśnienia tętniczego i zaburzenia czynności wielu narządów wewnętrznych, które zagrażają życiu. Leczenie odbywa się w szpitalu i polega na podaniu choremu przeciwciał przeciwko toksynom gronkowca. Wbrew powszechnej opinii zespół wstrząsu toksycznego nie prowadzi zawsze do śmierci, lecz w zaledwie 2 proc. przypadków. Aby zminimalizować ryzyko TSS, należy stosować tampony dopasowane do obfitości krwawienia i używać je przemiennie z podpaskami. Lepiej zrezygnować z tamponów nocą i wymieniać je co 4 godziny, maksymalnie do 8. Zaleca się również zrezygnowanie ze stosowania tamponów w trakcie antybiotykoterapii lub po niej. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
zespół szoku toksycznego zespół szpikowo-trzustkowy Pearsona zespół śpiącej księżniczki zespół środkowego płata zespół tachykardii postawno-ortostatycznej; zespół Takayasu zespół takotsubo zespół taktyczny zespół taneczny zespół Tapii zespół tataraku zwyczajnego zespół Taura zespół Taya zespół teatralny
O ile lekarze usunął z listy chorób występujących we Francji w 1990 roku, kilka przypadków Syndrome wstrząsu toksycznego (SCT) zgłaszano od 2004 r. i nadal wzrasta. Choroba ta może potencjalnie dotyczyć 1% kobiet, a jej konsekwencje są czasami bardzo poważne, aż do amputacji lub śmierciPrzyczynaZespół szoku toksycznego jest powodowany przez toksyny wytwarzane przez Złote bakterie Staphylococcus . Bakteria ta występuje naturalnie u 30 do 40% mężczyzn i kobiet w każdym wieku, ale tylko niektóre szczepy wytwarzają toksyny związane z SCT. Kiedy bufor podczas miesiączki, Bakterie ulegają proliferacji i produkuje słynne toksyny , która przedostaje się do krwiobiegu i wywołuje objawy jest trudna do zdiagnozować, ponieważ przejawia się w taki sam sposób, jak każdy wirus. Jeśli uznają te objawy, usunąć tampon i natychmiast skontaktować się z lekarzem: i nagłą wysoką gorączkę, zmęczenie, wymioty, biegunka, ból gardła, wysypka, bóle mięśni, zawroty głowy lub uczucie omdlenia . Ciało skupia się na przetrwaniu ważnych narządów ze szkodą dla celów, które są coraz mniej nawadniane. To dlatego niektóre kobiety, w tym były model amerykański Lauren Wasser, straciły palce lub nogi po wszystkich przypadkach konieczne jest przestrzeganie zasad higiena podczas używania tamponów. Wybierz minimalny poziom absorpcji odpowiadającą kanału, zmiana buforu co cztery godziny , jeśli to możliwe, lub co osiem godzin, używać podpasek w ciągu nocy i być bardzo ostrożnym, nie nigdy nie zapomnij ostatniego bufora cyklu. Profesor Gérard Lina ze Szpitala Uniwersyteckiego w Lyonie uruchomił zbiórkę krajową, której celem jest uzyskanie co najmniej 1000 zużytych tamponów, aby lepiej zrozumieć, skąd wziął się wzrost liczby przypadków w ostatnich latach. Aby otrzymać darmowy zestaw mailingowy, możesz skontaktować się z profesorem pod adresem e-mail [email protected] Uczestniczących w tej kolekcji pozwoli Ci wiedzieć, czy jesteś nosicielem bakterii. Ostatni dzień- do prawie 6000 zastrzeżeń zestawu zostały zarejestrowane, kwota 1 000 próbek przedstawionych do badania został osiągnięty. Krajowe Centrum Referencyjne Staphylococci Hospices Civils de Lyon dziękuje wszystkim kobietom, które zaoferowały swój wkład.
V nemocnici zjistili, že Lauren utrpěla infarkt a její orgány začaly selhávat. Byla proto uvedena do umělého spánku. Lékař nařídil personálu, aby zkontroloval, zda má zavedený tampon, a po provedení testu jí byl diagnostikován TSS. Syndrom toxického šoku je vzácná a život ohrožující bakteriální infekce.
Higiena intymna nie tylko odświeża, ale również zapobiega infekcjom dróg rodnych. Jak powinna wyglądać? Istnieje kilka zasad dotyczących higieny intymnej, których przestrzeganie pozwoli cieszyć się zdrowiem i świeżością. Pamiętaj, aby podmywać się 2 razy dziennie od okolicy łonowej do odbytu, myć się ciepłą wodą, stosować odpowiednie płyny do higieny intymnej. Czego unikać? Noszenia obcisłej bielizny, używania gąbek i myjek (bardzo łatwo stają się siedliskiem bakterii), stosowania dezodorantów do higieny intymnej. Zobacz film: "10 urodowych trików, które musisz znać" spis treści 1. Higiena intymna podczas miesiączki 2. Higiena intymna mężczyzn 1. Higiena intymna podczas miesiączki Miesiączka, czyli tak zwany „okres”, to regularne złuszczenie nabłonka macicy. Każda dziewczyna i kobieta, która ma menstruację, stoi przed wyborem: tampony czy podpaski. Obydwa rodzaje produktów mają swoje wady i zalety. Jednak istotniejsza od stosowanych środków jest higiena podczas miesiączki. Nawet najlepsze tampony czy podpaski nie zastąpią regularnego mycia okolic intymnych. Dokładne oczyszczanie narządów płciowych jest ważne nie tylko dla kobiet, ale i dla mężczyzn. Jest wiele zwolenniczek tamponów, które nie odznaczają się pod ubraniami i przez stosujące je kobiety są uważane za wygodniejsze. Jednak wiele kobiet nie wyobraża sobie umieszczania tamponów w pochwie i preferuje nieinwazyjne podpaski. Ponadto niektóre z nich obawiają się, że przez stosowanie tamponów mogą mieć syndrom szoku toksycznego. Jest to rzeczywiście możliwe, jeśli tampon nie jest wymieniany regularnie, co 4-6 godzin. Dlatego też nie powinno się nakładać ich na noc. Objawy syndromu szoku toksycznego to: wysoka gorączka, wymioty, biegunka, silne bóle mięśni, uczucie słabości, zawroty głowy, wysypka. W razie wystąpienia któregoś z tych symptomów należy wyjąć tampon i skontaktować się z lekarzem. Przed zmianą tamponów lub podpasek należy umyć ręce. Jeśli kobieta jest w domu, powinna umyć okolice intymne łagodnym płynem przeznaczonym do higieny intymnej. Będąc poza domem, warto mieć w torebce chusteczki do higieny intymnej. Są one lekko wilgotne i pozwalają szybko się odświeżyć. Niektóre z nich można spłukać w toalecie (ale nie więcej niż dwie naraz). Istotne jest częste zmienianie tamponów i podpasek, zwykle co 4-6 godzin. Jeżeli jednak podpaska jest nasiąknięta krwią lub przecieka, należy ją wymienić wcześniej. Regularne mycie lub odświeżanie się chusteczką oraz częsta zmiana tamponów i podpasek nie tylko zapobiegają nieprzyjemnemu zapachowi, ale i zmniejszają ryzyko infekcji. 2. Higiena intymna mężczyzn Panowie także powinni poświęcać dużo uwagi utrzymywaniu swoich narządów płciowych w nienagannym stanie. W sklepach dostępne są żele do higieny intymnej przeznaczone właśnie dla mężczyzn. Jednak nawet najlepszy środek nie wystarczy. Konieczne jest także zastosowanie się do poniższych wskazówek: Mycie należy zacząć od odsłonięcia żołędzi przez odciągnięcie napletka. Żołądź należy opłukać pod ciepłą wodą, kierując się od czubka poza napletek. Następnie należy zmyć biały nalot gromadzący się pod napletkiem. W jego skład wchodzą: pot, łój, sperma i resztki moczu. Nie powinno się stosować gąbek ani myjek. Wskazane jest używanie żeli do higieny zamiast mydła. Warto zrezygnować z obcisłej bielizny. Podczas mycia należy obserwować narządy płciowe. W razie wystąpienia niepokojących objawów należy udać się do lekarza. Miesiączka to trudny czas dla kobiety. Wiele kobiet w czasie menstruacji ma skurcze brzucha i czuje się nieatrakcyjnie. Jednak właściwa higiena intymna pozwala czuć się pewnie i świeżo. Pielęgnacja okolic intymnych to zadanie nie tylko dla kobiet, ale i dla mężczyzn. Staranne i regularne mycie się pomaga uniknąć infekcji i wpływa pozytywnie na samopoczucie i pewność siebie. polecamy
Syndrom suchého oka a výlet na vodu. Oči Josef 7.7.2017. Dobrý den, je mi 22 let a asi před 2 měsíci mi byl diagnostikován Syndrom suchého oka. Aplikuji tety oční sprej Tears again. Za týden bych měl jed s přáteli sjíždět Vltavu. Chtěl bych se zeptat zda mohu jed, mám obavy aby se mi do oka nedostala nějaká infekce. Děkuji.
Dziewczyny jesteś nieświadome co Wam grozi... przeczytajcie: "Koncerny produkujące je milczą na ten temat z powodów oczywistych (biznes jest biznes), choć od dawna wiadomo, że istnieje związek między pewnymi chorobami a stosowaniem tamponów. Poniżej pozwolę sobie przytoczyć informacje zaczerpnięte z opracowania na temat szkodliwości tamponów Alison Costello, Bernardette Vallely, Josa Young "ZAWSZE PEWNIE, ZAWSZE SUCHO... NIE ZAWSZE BEZPIECZNIE" wydanego przez Wydawnictwo "Zielone Brygady", Kraków 1999: Tampony wprowadzono na rynek w 1930 roku w Stanach Zjednoczonych, a w Wielkiej Brytanii trzy lata później. Dopiero po pewnym czasie wyszły na jaw związki między używaniem tamponów a śmiertelną niekiedy chorobą zwaną Syndromem Szoku Toksycznego (TSS), która dotyka niemal wyłącznie kobiety w czasie menstruacji. Dokładna przyczyna jej nie jest znana, choć mówi się o wpływie surowców, z których składa się tampon, zawierających zanieczyszczenia. W tamponach znajdują się często środki chemiczne takie jak furany i dioksyny oraz pestycydy stosowane przy uprawie bawełny, której z kolei używa się do produkcji tamponów. W przeszłości tampony, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, były produkowane w stu procentach z włókien sztucznych. Od czasu skandalu związanego z Syndromem Szoku Toksycznego, syntetyki zostały wycofane z rynku, co jednak całkiem nie zniosło ryzyka choroby. Obecnie tampony wytwarza się bądź z bawełny, bądź z mieszanki bawełny i sztucznego jedwabiu, a także miazgi drzewnej przetwarzanej metodami, które sprawiają, że tampony pełne są najbardziej toksycznych substancji. Problemem głównie jest bielenie ich chlorem (także pieluszek i pozostałych produktów higienicznych), co robi się tylko ze względów estetycznych (są wtedy białe a nie "przybrudzone"). Podczas procesu bielenia stykają się one z ponad tysiącem związków chemicznych, w tym z dioksynami, a wielogodzinny (w skali życia wieloletni), ścisły kontakt tamponu z błoną śluzową powoduje przenikanie toksyn do organizmu. Wyobraźcie sobie, że za każdym razem, gdy wycieracie nos w bielutkie chusteczki higieniczne lub podcieracie się tym "lepszym" papierem toaletowym, wcieracie w skórę substancje, te same, które powodują obniżenie odporności i większą śmiertelność ryb żyjących w pobliżu papierni. Co dopiero, gdy jest to tampon! Także pestycydy, nadal stosowane do produkcji bawełny, przenikają do organizmu kobiet. Są lekarze, którzy widzą związek pomiędzy dioksynami w tamponach, a najczęstszymi formami występowania raka macicy. Poza tym, ani podpaski ani tampony nie są sterylizowane, gdyż sterylizacja obniża zdolności absorpcyjne tych środków. Fakt, iż pochwa może przyswajać toksyny, został dowiedziony już w 1918 roku w Stanach Zjednoczonych, kiedy wykazano, że śmierć jednej z pacjentek nastąpiła właśnie na skutek przedostania się toksyn do organizmu poprzez błony śluzowe organów rodnych kobiety. Błony śluzowe narządów płciowych są wysoce chłonne i bardzo wrażliwe na toksyczne substancje. Związek łączący stosowanie tamponów z Syndromem Szoku Toksycznego ujawniono po raz pierwszy w maju 1980 roku, chociaż środowisko medyczne było tego świadome już od roku 1978. Z ponad 2 200 przypadków choroby, jakie stwierdzono w Stanach Zjednoczonych do czerwca 1983, 90% było związanych z menstruacją, z tej liczby niemal wszystkie (99%) - z użyciem tamponów. Jako bezpośredniego winowajcę wskazywano bakterię Staphylococcus aureus, nie była to jednak diagnoza ostateczna. Bakteria ta wytwarza TSS-1, toksynę, która została wyizolowana w przypadkach Syndromu, ale chorobę tę otacza wciąż jeszcze wiele niepewności. Wciąż niepewne jest jak i dlaczego zdarza się ta choroba. Nawet rola samej toksyny TSS-1 i jej związku z syndromem jest niejasna. Nie wszystkie przypadki TSS powiązane były z obecnością Staphylococcus aureus, bakterii wytwarzającej tę toksynę. Badania wykazały niezbicie, iż wzrostowi chłonności tamponów towarzyszy zwiększone ryzyko TSS. Z każdym gramem wzrostu absorpcyjności tamponu ryzyko wystąpienia choroby wzrastało o 37%. Około 75% przypadków TSS, o których doniesiono w Stanach Zjednoczonych dotknęło osoby młode, kobiety w wieku 15-24 lat, wszystkie stosujące tampony w czasie menstruacji. Potem okazało się, że u ludzi starszych wydzielane są antyciała, które chronią przed toksynami TSS. Choroba ta występuje rzadko także u mężczyzn i niemenstruujących kobiet, ale są to przypadki związane przeważnie z gojeniem się ran pooperacyjnych, skaleczeń, oparzeń, zranień i ubytków skóry. Od 1970 do połowy 1982, około 5% przypadków o których donosiło Centrum Kontroli Chorób w Stanach Zjednoczonych zakończyło się śmiercią. Inne liczby wskazują, że odsetek ten wynosi nawet 10% lecz ten wynik może być nieco zawyżony, jako że statystyki nie obejmowały lżejszych przypadków choroby. Syndrom Szoku Toksycznego zwykle uśmiercał swe ofiary w ciągu tygodnia od wystąpienia pierwszych symptomów. Wiele przypadków TSS pozostało nie wykrytych ponieważ lekarze, którzy przez całą swoją karierę zawodową mogli się z ta chorobą nie zetknąć, nie byli świadomi jej pełnego obrazu klinicznego. Także wiele jest początkowo diagnozowanych niepoprawnie. Natomiast w Wielkiej Brytanii do tej pory rejestruje się około 40 przypadków rocznie. Z wszystkich przypadków TSS w Anglii, 63 z nich były bezpośrednio związane z menstruacją - kobiety stosowały tampony różnych firm i o różnej chłonności. Pięć kobiet zmarło (8%), a dziewiętnaście innych doniosło o nawrotach choroby (30%). Rezultaty te są zbliżone do amerykańskich. Syndrom Szoku Toksycznego nie jest nową choroba, a Staphylococcus aureus wytwarzający toksynę TSS-1 nie jest nowopowstałym szczepem bakterii. Nowe natomiast jest zjawisko dramatycznego, w ciągu ostatnich kilkunastu lat, wzrostu zachorowań na tę chorobę, szczególnie pośród młodszych miesiączkujących kobiet. Dokładniej - TSS (Toxic shock syndrome) jest typem toksycznego zakażenia krwi, co jest następstwem szybkiej ciężkiej choroby. Bakterie Staphylococcus aureus normalnie żyją na skórze, w nosie, pod pachami, bądź pochwie u 1 na 3 ludzi, przy czym są nieszkodliwe. Tylko niektóre szczepy bakteryjne mogą wydzielać szkodliwe toksyny, które powodują TSS. Symptomami choroby są zazwyczaj: wysoka temperatura, wymioty i biegunka, ból głowy, pieczenie gardła, ból mięśni i pokrzywka, zwłaszcza na dłoniach i stopach, łuszczenie się skóry, oraz gwałtowny spadek ciśnienia krwi. Niekiedy pojawiają się też: zawroty głowy, dezorientacja i uszkodzenie narządów, bóle mięśni i stawów, problemy z nerkami i wątrobą. W ostrej fazie choroba trwa 4-5 dni, rekonwalescencja zaś zajmuje kilka tygodni. Jeśli zaobserwujesz takie objawy, natychmiast usuń tampon. Natychmiastowe wyjęcie go (w 80% wypadkach) zapewnia zatrzymanie rozwoju bakterii. Zgłoś się do lekarza najszybciej jak tylko jest to możliwe i powiedz mu, że używasz tampony. Poza tym: Jeżeli je używasz, zmieniaj je tak często jak to jest tylko możliwe. Nie używaj ich tylko i wyłącznie, ale jeśli tylko możesz, zastąp je podpaską. Nie używaj tamponów w nocy. Pamiętaj o higienie osobistej i dokładnym umyciu rąk przed dotknięciem i aplikacją tamponu. Nigdy nie używaj więcej niż jednego tamponu naraz. Na przyszłość: nie używaj żadnych tamponów podczas miesiączkowania w pierwszych 12 tygodniach po porodzie. Nigdy nie używaj tamponów po przebytej chorobie TSS. Pomimo, że choroba należy do rzadkości to jednak jest bardzo groźna, o czym milczą reklamy, a na polskich opakowaniach informacja o skutkach ubocznych (a właściwie tylko o TSS) napisana jest drobnym druczkiem, dopiero w ulotce wewnątrz opakowania wyjaśnione jest zagrożenie. Tampony produkowane w Australii, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, USA czy Nowej Zelandii posiadają na opakowaniach ostrzeżenie przed TSS "Stosowanie tamponów związane jest z możliwością wystąpienia Syndromu Szoku Toksycznego. TSS jest rzadką chorobą, ale może prowadzić do śmierci". Oprócz Syndromu Szoku Toksycznego, badania przeprowadzone zarówno przez przemysł produkujący tampony, jak i lekarzy wykazały, że tampony mogą być odpowiedzialne za takie schorzenia jak wysychanie błon śluzowych pochwy, oraz ich mikro- i makroowrzodzenia. Suche obszary w błonach śluzowych zostały wykryte u wszystkich dwudziestu kobiet, które poddano badaniom. Dziewiętnaście z nich miało również uszkodzenia nabłonka. Im większa chłonność tamponu tym stwierdzano większe owrzodzenie. Kobiety używające tamponów również pomiędzy okresami doświadczały silniejszego wysuszenia i owrzodzenia niż te, które stosowały tampony tylko podczas menstruacji. Kobiety, które stosowały wyłącznie podpaski nie miały tych problemów. Przyczyną tego jest to, iż tampony wchłaniają przeciętnie 65% krwi menstruacyjnej i 35% wydzielin genitalnych. Jeśli kobieta używa tamponu pomiędzy okresami, to może on wchłaniać wszystkie wydzieliny, a w rezultacie pojawia się owrzodzenie. Wrzody z kolei mogą stanowić wejście do organizmu dla toksyn. Efektem pojawienia się wrzodów jest większe krwawienie podczas menstruacji, co powoduje zwiększenie używania tamponów. Ze Stanów Zjednoczonych docierają doniesienia o kobietach, u których czas trwania miesiączki wzrósł z czterech do ośmiu dni. U kobiet używających tamponów niemal wyłącznie podczas menstruacji i wymieniających je regularnie również występowały suche miejsca i wrzody, a ponadto znaleziono włókniste elementy tamponu wchłonięte i wbudowane w tkankę błony śluzowej pochwy! Tak więc na opakowaniu tamponów powinien widnieć napis jak na pudełku papierosów. Nie popadajmy jednak w przesadę. Czasem warto skorzystać z tamponu, to rzeczywiście często ułatwia życie, jednak, jeśli używa się ich ciągle, należałoby poważnie je ograniczyć i na co dzień przerzucić się z powrotem na tradycyjne podpaski higieniczne. A jeśli to tylko możliwe, wybierać środki higieny, które nie są bielone (na czym także skorzysta ekologia). Żródło:
Garden City Park, NY, USA. 3. PMID: 33347143. Bookshelf ID: NBK565591. DOI: 10.1007/978-981-15-0614-7_51. Reame reflects on her role as an early researcher on tampon safety and assesses the climate of vigilance today, demonstrating that 30 years after the discovery of the link between tampons and toxic shock syndrome, efforts to improve tampon
Tampony sanitarne mogą sprzyjać występowaniu rzadkiej, ale poważnej choroby: zespołu wstrząsu toksycznego. Jest związany z rozprzestrzenianiem się gronkowca złocistego i ma poważne konsekwencje dla zdrowia. streszczenie Zespół wstrząsu toksycznego: rzadka, ale niepokojąca choroba Objawy zespołu wstrząsu toksycznego Zespół wstrząsu toksycznego: zapobieganie i leczenie Toksyczne wstrząsy związane z tamponami: niepokojący i niewyjaśniony wzrost Zbiór zużytych znaczków: pierwsze wyniki Zespół wstrząsu toksycznego jest chorobą, która dotyka przede wszystkim, ale nie wyłącznie, młode kobiety stosujące tampony podczas menstruacji . Nie wiemy dokładnie, dlaczego są ofiarami tego zespołu, ale znaleźliśmy w pochwie i szyjce macicy tych kobiet regulowanych szczepów bakterii, Staphylococcus aureus (lub Staphylococcus aureus) Toksyna TSST-1. W niektórych przypadkach bufory mogą ułatwiać namnażanie tego zarodka, który kolonizuje pochwę, produkcję toksyny TSST-1 i jej przejście do krążenia. Lekarze są zaniepokojeni wzrostem tego zespołu. Zespół wstrząsu toksycznego: rzadka, ale niepokojąca choroba W czerwcu 2015 r. 19-letnia paryska dziewczyna, poruszona historią modelki Lauren Wasser, która była ofiarą toksycznego szoku i straciła nogę z powodu choroby, wystosowała petycję, aby rzucić wyzwanie marce Tampax na brak higienicznego składu tamponów na opakowaniu. Jednak pozostaje jeszcze do udowodnienia, ponieważ, jak powiedziano, zarodek, przynajmniej teoretycznie, kolonizuje pochwę, nie powodując objawów, dopóki pozostaje ona zlokalizowana na tym poziomie. Dziś, pomimo zobowiązań, kompozycje sanitarnych tamponów głównych marek pozostają w większości tajemnicze . Wciąż brak szczegółowej listy składników dostępnych na opakowaniu … Twoja przeglądarka nie może odtworzyć tego filmu. Objawy zespołu wstrząsu toksycznego Objawy są podobne do objawów silnej grypy . Nie wyglądają tak samo dla wszystkich kobiet, ale niektóre objawy są kluczowe dla diagnozy: wysoka gorączka, od 39 ° do 40 ° 5; niskie ciśnienie krwi wysypka (erytrodermia), taka jak oparzenia słoneczne i łuszczenie atak tak zwanych narządów docelowych: na przykład przewodu pokarmowego z wymiotami, wodnistą i obfitą biegunką; lub błony śluzowe (gardło, oko itp.), które są bardzo w stanie zapalnym; lub ośrodkowy układ nerwowy (splątanie, obnubilacja itp.). Początek jest brutalny, a zespół może rozwinąć się gwałtownie, w ciągu 48 godzin, do toksycznego szoku, a nawet śmierci, co ma miejsce w przypadku jednej na dziesięciu. Zespół wstrząsu toksycznego: zapobieganie i leczenie Podejrzenie wstrząsu toksycznego jest stanem nagłym, a hospitalizacja musi być natychmiastowa w celu intensywnego leczenia. Bufor należy oczywiście jak najszybciej usunąć, a pacjent zostanie podany w infuzji, aby przeciwdziałać skutkom wstrząsu. Zasadniczo bezpieczniej jest unikać ciągłego używania tamponów przez cały okres. Lepiej na przemian z ręcznikami okresowymi. Wskazane jest również, aby nie nosić podkładki przez więcej niż 8 godzin z rzędu, nigdy w nocy i regularnie ją zmieniać, najlepiej co 4 godziny. Toksyczne wstrząsy związane z tamponami: niepokojący i niewyjaśniony wzrost W oświadczeniu z dnia 19 października 2016 r . Hospicjum Civils de Lyon ogłosiło, że krajowe centrum referencyjne Staphylococcus ostrzega o nasileniu zespołu szoku toksycznego . Rzeczywiście, z 5 przypadków w 2004 r. Liczba toksycznych wstrząsów u dziewcząt podczas menstruacji wzrosła do ponad 20 przypadków w 2014 r. Chociaż na razie nie znajdują jednoznacznego wyjaśnienia, eksperci podają że wstrząsy te mogą wystąpić podczas miesiączki podczas stosowania urządzeń dopochwowych (tampony, kubki menstruacyjne) u pacjentów, którzy są często młodzi, w dobrym zdrowiu i przenoszą bakterię S. aureus, która wytwarza toksynę TSST-1 dopochwowo ”. Zbiór zużytych znaczków: pierwsze wyniki Aby lepiej widzieć, w październiku ubiegłego roku uruchomiono kolekcję tamponów w celu uzyskania wystarczającej liczby próbek bakteryjnych, aby lepiej zrozumieć chorobę i mechanizmy jej występowania . Obecnie analizowanych jest prawie 700 używanych buforów. Kontakt z Doctissimo, profesorem Gérardem Liną, biologiem z National Reference Centre for Staphylococci, dał nam pierwsze wyniki. Z 700 analizowanych próbek około 200 miało bakterie S. aureus lub 30% dawców. A 4% było nosicielami szczepu zdolnego do wytwarzania toksyny TSST-1, „co jest dużo w porównaniu z rzadkością choroby”, mówi profesor Lina. Pozostaje do ustalenia, ilu dawców wytworzyło przeciwciała przeciwko toksynie, zapobiegając wystąpieniu zespołu wstrząsu toksycznego. „Celem tej kolekcji tamponów jest zrozumienie, w jaki sposób i dlaczego niektóre kobiety rozwijają tę chorobę, a inne nie. Aby to zrobić, musimy przyjrzeć się wpływowi buforu na wzrost gronkowca i produkcję toksyn”, wyjaśnia Gerard Lina. W związku z tym trwają dalsze analizy w celu ustalenia mechanizmu. Biolog wciąż uspokaja, mówiąc, że „nie ma argumentu, aby powiedzieć kobietom, aby przestały używać tamponów w ich okresie”. I dodając: „musimy go lepiej wykorzystywać, dostosowując rozmiar tamponu do przepływu menstruacyjnego i zmieniając go co 4 do 6 godzin”.
. 617 3 318 335 141 580 521 37
tampony syndrom szoku toksycznego