Karmiąca piersią mama może jeść czereśnie. Nie powinna jednak jeść ich w dużych ilościach, bo czereśnie jedzone na surowo dość długo zalegają w żołądku, czyli są ciężkostrawne. Wystarczy porcja czereśni dziennie, czyli ilość mieszcząca się w garści. Zobacz też: Ile spalasz kalorii, bawiąc się z dzieckiem? Mleko matki jest bez wątpienia najcenniejszym źródłem wszystkich niezbędnych składników odżywczych, jakich potrzebuje Twoje dziecko przez pierwsze miesiące swojego życia. Często mówi się, że jesteś tym, co jesz — dlatego tak ważne jest, aby zwłaszcza w okresie karmienia piersią zwracać uwagę na to, co wkładamy do ust. Czego zatem unikać w swojej diecie, a co koniecznie powinno znaleźć się na Twoim talerzu? Podpowiadamy. Produkty z czarnej listy matki karmiącej Czas, w którym wpajało się nam, że powinnyśmy jeść za dwoje, mamy już za sobą. Teraz przyszedł okres, w którym wartości odżywcze naszych posiłków będą odgrywać ważną rolę przez najbliższe kilka miesięcy, gdyż nie będzie to tylko pokarm dla nas, ale także dla naszego maleństwa. Z produktów oczywistych jak alkohol, czy kofeina na liście występują także produkty, które np. zmniejszają ilość mleka, ale niekonieczne są złe czy niebezpieczne. Jeśli zaniepokoi Cię podobna sytuacja, wówczas sprawdź, czy w Twojej diecie nie ma za dużo mięty pieprzowej, jaśminu czy pietruszki. Pokarmy o silnym smaku, takie jak cebula i czosnek, powodują, że niektóre niemowlęta stają się wybredne lub odmawiają karmienia, dlatego warto czasem powstrzymać się od esencjonalnych do klasyków, staraj się unikać poniższych: żywność przetworzona Sprawa dość oczywista, ale jednak bardzo często przewijająca się w naszym codziennym menu. Bądź zatem uważna i staraj się wprowadzać jak najwięcej ograniczeń dla zdrowia swojego i całej rodziny. Produkty te są bogate w kalorie, cukry i tłuszcze, które niestety nie są korzystne dla naszego organizmu. Oprócz tego są ubogie w błonnik i niezbędne składniki odżywcze takie jak witaminy i minerały. Niektóre badania wykazują, że dieta podczas karmienia piersią może mieć wpływ na preferencje żywieniowe dziecka w późniejszym okresie ich życia. Dzieci matek, które spożywają więcej niezdrowego jedzenia, są narażone na te smaki od najmłodszych lat i rozwijają preferencje, które będą dla nich bardziej przyswajalne i lubiane. Tym samym uważa się, że jest to jedna z podstawowych przyczyn otyłości u dzieci. ryby Ryby są doskonałym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3, które są ważne dla rozwoju dziecka. Jednak niektóre ryby zawierają dużo rtęci, co czyni je toksycznymi dla niemowląt i spożywanie produktów o tym charakterze może w znaczny sposób wpływać na układ nerwowy dziecka. Może to prowadzić do opóźnień poznawczych, upośledzenia zdolności motorycznych oraz opóźnień w rozwoju staraj się całkowicie unikać ryb o wysokiej zawartości rtęci podczas karmienia piersią. Do takich ryb zalicza się ryba maślana, tuńczyk, okoń, węgorz, płoć, dorsz, miecznik, marlin, makrela oraz mięso rekina. Z powodu małej wartości odżywczej warto również unikać pangi i szkodliwego pierwiastka znajduje się w rybach, które są na końcu łańcucha pokarmowego, a tym samym żyjących krótko, takie jak: śledź, sardynki, mintaj i dziki łosoś (nie z hodowli). kofeina Pamiętajmy, że kofeina to nie tylko kawa. Ten związek organiczny jest obecny w herbacie, napojach gazowanych, w większości napojów energetycznych, a nawet w czekoladzie. Spożywanie pokarmów lub napojów zawierających kofeinę oznacza, że ​​jej część znajdzie się w mleku matki. Niemowlęta nie trawią kofeiny, ani też nie mogą się jej pozbyć, więc z biegiem czasu gromadzi się w ich organizmie, co wpływa na jakość ich snu oraz rozdrażnienie. W małych ilościach i okazjonalnie oczywiście nic nie zaszkodzi, ale jeśli już musisz, to zamiast zwykłej małej czarnej, postaw na kawę zbożową lub bezkofeinową. Mały zamiennik będzie równie satysfakcjonujący i jeszcze bardziej pożyteczny. Co powinno znaleźć się w diecie mamy karmiącej? Wiesz, co powinnaś wyeliminować ze swojej diety, dlatego, aby nie pozostawiać Cię z myślą negatywną, mamy dla Ciebie kilka produktów, o których powinnaś pomyśleć, przyrządzając swoje posiłki. awokado Awokado słynie z tego, że jest pełne składników odżywczych. To czyni je idealnym produktem dla matek karmiących. Owoc ten zawiera prawie 80% tłuszczu, co oznacza, że pomaga w zaspokojeniu zwiększonego zapotrzebowania kalorycznego. Można go jeść tak po prostu, jak i dodawać do ulubionych dań. Awokado jest również doskonałym źródłem witamin z grupy B, witaminy C, witaminy E, witaminy K, potasu i kwasu foliowego. zielona warzywa liściaste Wykazano, że spożywanie większej ilości warzyw pomaga poprawić stan zdrowia. Ponadto pomaga wypracować zdrowe nawyki żywieniowe zarówno mamy jak dziecka. Zielone warzywa liściaste zawierają również fitoestrogeny, czyli substancje mające pozytywny wpływ na laktację. Z tego powodu są powszechnie uważane za świetne pokarmy laktogenne. Jarmuż, wodorosty, szpinak i rukola są szczególnie dobre w zwiększaniu produkcji mleka. rośliny strączkowe Rośliny strączkowe, takie jak fasola i ciecierzyca, są doskonałym źródłem minerałów, białka, witamin i fitoestrogenów. Nie ograniczaj się do jednego rodzaju roślin strączkowych: soja, orzeszki ziemne, groch, soczewica, łubin, ciecierzyca i fasola to świetny wybór. Mieszaj, eksperymentuj i ciesz się zdrowym mlekiem. W zdrowym ciele, zdrowe mleko Mleko matki składa się w 80% z wody. Chociaż picie większej ilości nie spowoduje, że produkcja mleka ruszy pełną parą, to z pewnością pomoże organizmowi odzyskać siły po stresie związanym z porodem. Dodatkowo zapewni Ci bardzo potrzebny zastrzyk energii. Ile więc wody powinnaś wypić w ciągu dnia? Cóż, to zależy od Ciebie. Dobrą zasadą jest sprawdzanie moczu: jeśli jest czysty, wówczas pijesz wystarczającą ilość wody. Na zakończenie pamiętaj o regularnych posiłkach. Im więcej kolorów na talerzu tym dieta bardziej bogata w witaminy i minerały, ważne zarówno dla Ciebie, jak i maluszka. Karmienie piersią jest najlepszym źródłem pożywienia dla niemowląt, dlatego tak ważne jest, aby wejść w temat zróżnicowania posiłków już zawczasu.
Odchudzanie podczas karmienia piersią - dlaczego nie wolno zbyt szybko tracić na wadze po ciąży? Poznaj tajniki odchudzania po porodzie. Odchudzanie podczas karmienia piersią dzieje się samoistnie, ponieważ – jak już wspominaliśmy – organizm potrzebuje zużyć od 500 do 700 kalorii dziennie na produkcję pokarmu dla dziecka.
Co można jeść, karmiąc piersią noworodka – to pytanie zadaje sobie każda świeżo upieczona mama. Jest pewna grupa produktów całkowicie zakazanych i tych zalecanych. Jednak tutaj przede wszystkim powinien liczyć się zdrowy rozsądek. W artykule postaramy się odpowiedzieć co jeść podczas karmienia piersią i czego nie może jeść matka matki karmiącej ma ogromne znaczenie dla zdrowia przystawianego do piersi malucha. Substancje odżywcze, które znajdują się w posiłkach mamy, są bowiem pobierane z jej mlekiem przez dziecko. Co jeść podczas karmienia piersią?Jedno jest pewne – dieta karmiącej matki powinna być urozmaicona, zbilansowana i bogata w składniki odżywcze, witaminy oraz minerały. Dzięki temu nie tylko maluch, ale także i karmiąca mama nie będą cierpieć z powodu niedoborów żywnościowych. Wskutek dobrego odżywiania się wytwarzane przez karmiącą mleko będzie pełnowartościowe, co zapewni maluchowi prawidłowy rozwój. Warto przeczytać również:Biustonosz do karmienia: jaki wybrać, aby czuć się dobrze?Karmienie noworodka: jak często karmić dziecko?Co powinna jeść matka karmiąca – najważniejsze zasadyJak powinna wyglądać dieta karmiącej matki? Najważniejsze, żeby: przynajmniej 2 razy w tygodniu jadła mięso tłustych ryb morskich, przynajmniej 2 posiłki dziennie składały się z produktów zawierających żelazo, dieta była bogata w tzw. węglowodany dobre, spożywała regularne posiłki o stałych porach (około 4 – 5 dziennie), spożywała około 2 – 3 litrów płynów dziennie – w postaci zup, wody mineralnej, herbatek owocowych i soków. Co można jeść przy karmieniu piersią? Kaloryczność produktówCo można jeść przy karmieniu piersią i jak bardzo kaloryczne powinny być posiłki? Dietetycy doradzają, by matki, które karmią, zwiększyły ilość kalorii w codziennych posiłkach o 500 kcal. Kalorie te powinny jednak pochodzić z produktów o wysokiej wartości odżywczej (np. chudego mięsa, pełnoziarnistego pieczywa i kasz, nasion, owoców oraz warzyw). Co można jeść, karmiąc piersią noworodka – listaCo można jeść przy karmieniu piersią? Tak naprawdę wszystko! Należy jednak zadbać o odpowiednią podaż ważnych dla zdrowia mamy i malucha składników odżywczych, w tym: tłuszczy, białek, węglowodanów, a także niezbędnych składników mineralnych, takich jak żelazo czy wapń. Co jeść podczas karmienia piersią? Postawmy na zdrowe tłuszczeNależy zwrócić uwagę, by dieta karmiącej matki była bogata w wysokiej jakości nienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3. Znajdziemy je w takich produktach jak oleje roślinne, tłuste ryby oraz orzechy i nasiona. Warto przeczytaćBiustonosz ciążowy – jak dobrać odpowiedni model?Białko w diecie matki karmiącej W porównaniu z zapotrzebowaniem kobiety ciężarnej kobieta karmiąca piersią powinna spożywać więcej białka, najlepiej w postaci produktów mlecznych i ich przetworów, a także chudego mięsa i tłustych ryb. Co powinna jeść matka karmiąca – węglowodany dobreZgodnie z powszechnie obowiązującymi piramidami żywienia niezbędne w naszej diecie są węglowodany. Ponieważ stanowią one główne źródło energii, powinny stanowić podstawę jadłospisu także w diecie karmiącej matki. Wcale jednak nie jest powiedziane, że dotyczy to wszystkich węglowodanów. Korzystne cukry, tzw. węglowodany dobre to cukry, które wchłaniają się wolno, dzięki czemu możliwe jest utrzymanie glukozy w organizmie na stałym poziomie, bez gwałtownych spadków i wzrostów. Co jeść podczas karmienia piersią, by dieta była bogata w dobre węglowodany? Znajdziemy je w takich produktach spożywczych jak: owoce – wiśnie, truskawki, jabłka, brzoskwinie, pieczywo pełnoziarniste i razowe, płatki jęczmienne i owsiane, ryby, warzywa - pomidory, marchew, ogórki, buraki, seler, warzywa strączkowe. Żelazo w diecie mamy karmiącejZaleca się, by w okresie karmienia piersią zwiększyć podaż żelaza w diecie. Pierwiastek ten znajdziemy w czerwonym mięsie i zielonych warzywach. Odgrywa on bardzo ważną rolę, nie tylko w transporcie tlenu do komórek, ale i także dlatego, że warunkuje prawidłowy rozwój układu nerwowego malucha. Jakim jesteś typem mamy według swojego znaku zodiaku? Sprawd... Wapń a karmienie piersiąWażnym pierwiastkiem w diecie karmiącej kobiety jest także wapń. Pierwiastek ten znajdziemy przede wszystkim w produktach mlecznych, a także w suszonych owocach i ciemnozielonych warzywach. Jeśli karmiąca matka jest na diecie eliminacyjnej (ponieważ jest uczulona na mleko krowie), należy rozważyć suplementację wapnia. Kwas foliowy w jedzeniu, czyli co powinna jeść matka karmiącaTo, co powinna jeść matka karmiąca to produkty bogate w kwas foliowy. Tak samo w ciąży, jak i podczas karmienia piersią, do prawidłowego rozwoju malucha niezbędny jest właśnie kwas foliowy. W czasie karmienia piersią wzrasta bowiem zapotrzebowanie na ten związek organiczny. O ile niedobór kwasu foliowego nie grozi maluchowi, o tyle jest on niebezpieczny dla zdrowia karmiącej. Na szczęście taka sytuacja jest rzadka – kwas foliowy znajdziemy bowiem w takich produktach jak warzywa zielone, cytrusy oraz pełnoziarniste pieczywo, jest on więc łatwo dostępny dla karmiącej. Czego nie może jeść matka karmiąca?To, co przysparza najwięcej problemów świeżo upieczonym mamom, to kwestia, czego nie wolno jeść karmiąc piersią. Nieprawidłowa dieta i w efekcie zbyt niska podaż odżywczych substancji może bowiem poskutkować zmniejszeniem ilości produkowanego mleka. W Internecie krąży wiele mitów, są one także przekazywane przez koleżanki i znajome. Jak to w końcu jest? 10 sprytnych sposobów na łączenie macierzyństwa z życiem zawodowym Czego nie wolno jeść karmiąc piersią?Nie istnieje coś takiego jak lista produktów zakazanych dla karmiącej matki. Lekarze i dietetycy ostrzegają, że dieta karmiącej matki nie powinna być w żadnym wypadku dietą eliminacyjną. Poza alkoholem, którego spożywanie w trakcie karmienia piersią jest całkowicie zakazane oraz papierosami, z których szkodliwe substancje smoliste mogą przenikać do mleka, nie ma takiego produktu, który należy wyeliminować z diety. Z pewnością świeżo upieczona mama powinna ograniczyć ilość spożywanych produktów i potraw: dostarczających duże ilości soli (zupy i sosy w proszku, słone przekąski), smażonych, typu fast food, zawierających kofeinę, zawierających sztuczne konserwanty i barwniki, zawierających utwardzane tłuszcze (np. chipsy, frytki). Obalamy mity związane z dietą kobiety karmiącej piersiąNa koniec obalamy kilka mitów, związanych z tym, co można jeść przy karmieniu piersią oraz czego nie może jeść matka karmiąca. MIT NR 1 – karmiąca matka nie powinna pić kawyPodczas laktacji należy ograniczyć ilość spożywanej kawy, co jednak nie oznacza, że trzeba całkowicie odstawić kawę. Wystarczy zmniejszyć ilość spożywanych filiżanek kawy tak, by nie przekraczać spożycia 300 mg kofeiny dziennie. MIT NR 2 – czego nie wolno jeść karmiąc piersią, należy to wyeliminować z dietyDieta karmiącej matki nie powinna być dietą eliminacyjną, chyba że istnieją ku temu wyraźne wskazania (np. nietolerancja pokarmowa lub alergia pokarmowa). Wtedy alergizujące produkty należy wprowadzać do diety ostrożnie i w konsultacji z lekarzem. MIT NR 3 – to, co je karmiąca, może wywołać u dziecka kolkę lub wzdęciaDieta karmiącej matki nie ma wpływu na to, czy u malucha wystąpi kolka lub wzdęcia. Kolka niemowlęca powstaje samoistnie, natomiast gazy u karmiącej matki powstają w jelicie, nie mogą więc one się przedostać do mleka matki (do którego trafia pożywienie z krwi). Z tego też powodu z diety matki karmiącej nie należy eliminować np. takich warzyw jak warzywa strączkowe. MIT NR 4 – skład pokarmu produkowanego przez karmiącą jest zawsze taki samSkład pokarmu produkowanego przez karmiącą kobietę ciągle się zmienia, proces ten jest regulowany przez hormon – prolaktynę. Pierwsze mleko po porodzie to gęsta siara, która zawiera składniki odżywcze oraz przeciwciała chroniące noworodka. Następnie pokarm zmienia swój skład oraz wartość kaloryczną, tak, by zaspokoić potrzeby malucha. Eksperci i mamy o tym dlaczego warto karmić piersiąPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
SIBO, czyli przerost bakteryjny jelita cienkiego, bywa wyzwaniem diagnostycznym i terapeutycznym, zarówno dla pacjentów, jak i specjalistów. W przypadku objawów sugerujących jego występowanie niezbędne jest przeprowadzenie szczegółowej diagnostyki i odpowiednie przygotowanie się do wykonywanych badań. Niezwykle istotny jest nie tylko wybór prawidłowego testu, który w pełni

Fot. JenkoAtaman/AdobeStock Opublikowano: 16:51Aktualizacja: 15:41 Dieta przy karmieniu piersią jest bardzo ważna. Odpowiednio skomponowane posiłki, bogate w ważne dla matki i dziecka składniki odżywcze to podstawa rozwoju noworodka i niemowlaka. Wiele kobiet, szczególnie tych, które po raz pierwszy zostały mamami, nie wie, co można jeść, karmiąc piersią. Panuje powszechne przekonanie, że dieta przy karmieniu piersią powinna być restrykcyjna. To jeden z mitów, który należy obalić. Karmienie piersią – co jeść w pierwszych tygodniach?Karmienie piersią – czego nie jeść?Co można jeść karmiąc piersią – tabelaTruskawki a karmienie piersią. Co z tymi alergenami?Orzechy a karmienie piersią Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami Dieta przy karmieniu piersią absolutnie nie powinna być restrykcyjna. Część mam, tworząc listę tego, co można jeść, karmiąc piersią noworodka, poddaje się przekonaniu, że z diety należy wyeliminować większość silnych alergenów. To jednak błąd, ponieważ w ten sposób odbiera się dziecku ważne składniki odżywcze. Dieta przy karmieniu piersią powinna być przede wszystkim bogata w składniki odżywcze, urozmaicona i lekkostrawna. Karmienie piersią – co jeść w pierwszych tygodniach? Dieta podczas karmienia piersią powinna być bardzo zróżnicowana i bogata we wszystkie składniki odżywcze. Diety restrykcyjne nie gwarantują, że uda się uchronić dziecko przed alergią. Ograniczanie przyjmowania niektórych produktów skutkować zaś może niedoborami minerałów, witamin i innych składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka. Pamiętać także trzeba, że bilans kaloryczny diety matki karmiącej powinien być o 300–400 kcal większy niż dotychczasowej jej diety. Chodzi nie tylko o „jedzenie za dwoje”, lecz także umożliwienie organizmowi odpowiedniej regeneracji po porodzie. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność Naturell Omega-3 1000 mg, 120 kaps 54,90 zł Energia Vigor Up! Fast o smaku owoców leśnych, 20 tabletek musujących 24,90 zł Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z Twoim mikrobiomem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Estabiom Junior, Suplement diety, 20 kapsułek 28,39 zł Odporność Naturell Ester-C® PLUS 100 tabletek 57,00 zł Karmienie piersią – czego nie jeść? Kawa a karmienie piersią – to jedno z częściej zadawanych przez karmiące mamy pytań. Odpowiedź jest natomiast dość prosta. Kawa podczas karmienia nie jest zabroniona, nie należy jej jednak nadużywać. Maksymalnie 2 filiżanki dziennie, raczej słabej aniżeli bardzo mocnej kawy, to dawka dozwolona podczas karmienia. W innym przypadku ryzykuje się niezdrowe pobudzenie tak matki, jak i dziecka, do którego organizmu przedostaje się około 1% kofeiny przyjmowanej przez mamę. Organizm noworodka i niemowlęcia nie potrafi jeszcze efektywnie usuwać kofeiny z organizmu, więc jej nadmiar może prowadzić do bólu brzucha. Słodycze a karmienie piersią to osobny temat, gdzie zalecenia są dużo bardziej restrykcyjne. Dieta przy karmieniu piersią powinna wykluczać sztucznie słodzone produkty, tak napoje gazowane, jak sztucznie dosładzane suszone owoce. Podobnie jest w przypadku dżemów i konfitur, najczęściej także sztucznie dosładzanych. Nie jest tak, że wszystkie słodycze są zabronione w diecie karmiącej. Powinny to być naturalne słodkości (raczej pochodzące z owoców, domowych konfitur i dżemów), aniżeli te ze sklepowych półek. Nie warto również korzystać w produktów typu „0 kalorii”, najczęściej zawierają one bowiem niebezpieczne dla zdrowia zamienniki cukru, takie jak aspartam. Tworząc listę, co można jeść karmiąc piersią noworodka, należy z niej wykreślić także: produkty sztucznie przetworzone, produkty chemicznie dosładzane, produkty wzbogacane sztucznymi aromatami, napoje gazowane, słodkie jogurty owocowe, sery topione. Dieta a karmienie piersią to wbrew pozorom nie aż tak trudne zagadnienie. Według zaleceń matka karmiąca powinna przyjmować dziennie: 2–2,5 l wody, 3–4 porcje produktów zbożowych, 4–5 porcji owoców i warzyw, 2 porcje produktów nabiałowych, 1–2 porcje mięsa. W diecie matki karmiącej powinny znaleźć się także ryby i jajka, nie powinno się ich jeść jednak częściej niż 2–3 razy w tygodniu. Jak widać z powyższego wykazu, podczas karmienia piersią można, a nawet trzeba jeść w bardzo zróżnicowany sposób. Szczególnie ważne na samym początku są produkty zbożowe, owoce oraz warzywa, a także umiarkowane ilości nabiału i mięsa. Zobacz także Truskawki a karmienie piersią. Co z tymi alergenami? Dieta podczas karmienia piersią nie powinna być w żaden sposób restrykcyjna, chyba że mama jest alergikiem. W takiej sytuacji konieczne może się okazać wyeliminowanie niektórych produktów. Na pytania „banany a karmienie piersią”, „pomidory a karmienie piersią” jest tylko jedna odpowiedź. Jeśli owoce lub warzywa, o których mowa, nie wywołują skutków ubocznych u matki lub dziecka, należy je włączać do diety. Część mam rezygnuje z truskawek, pomidorów, jabłek i innych owoców oraz warzyw, ponieważ jest przekonana, że chroni w ten sposób dziecko przed alergią. Prawda jest natomiast taka, że nie ma to tak prostego przełożenia. Można w ten sposób natomiast pozbawić dziecko i siebie ważnych składników odżywczych. Nie należy stosować żadnej diety eliminacyjnej bez wskazań lekarskich. Orzechy a karmienie piersią Dieta podczas karmienia piersią nie powinna być restrykcyjna, nie może jednak być także ryzykowna. W przypadku gdy w rodzinie występowały przypadki alergii, szczególnie na silne i błyskawicznie działające alergeny, należy zasięgnąć konsultacji lekarskiej. Jest tak na przykład z orzechami. To bardzo cenne źródło witamin, minerałów i kwasów omega, natomiast to także silny alergen. Jeśli w bliskiej rodzinie diagnozowano przypadki silnej alergii na orzechy, warto skonsultować to z lekarzem pediatrą. Najnowsze w naszym serwisie Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Magdalena Nabiałek Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy

Grzyby marynowane – bez żadnych obaw można je jeść podczas laktacji, jeśli nie ma po nich objawów pogorszonego samopoczucia. Grzyby suszone – najpopularniejszym sposobem na przechowanie leśnych grzybów na dłużej jest ich ususzenie. Mamy karmiące piersią, mogą jadać grzyby suszone, powinny jednak zwracać uwagę na to, czy nie
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wyłączne karmienie piersią do ukończenia przez dziecko 6 miesiąca życia i kontynuację karmienia, przy jednoczesnym wprowadzaniu pokarmów uzupełniających, do ukończenia 2 roku życia i dłużej. Karmienie piersią niesie ogromne korzyści zdrowotne nie tylko dla dziecka, ale również dla karmiącej mamy, istotnie zmniejszając ryzyko zachorowania na raka piersi, jajnika i macicyMamie karmiącej piersią przysługuje szereg praw – może nieskrępowanie karmić malucha w miejscach publicznych, po porodzie korzystać ze wsparcia doradców laktacyjnych, a w pracy robić sobie przerwy na karmienie. Warto upowszechniać wiedzę na temat praw kobiet karmiących – być może dzięki temu, kolejne mamy zdecydują się na tę najzdrowszą formę żywienia swoich przez rodziców:starannie dobrane, naturalne składnikiDHA z ekologicznych alg i witamina Ddla dziecka od pierwszych dni życiawspiera prawidłowy rozwój kości, mózgu, wzroku i układu odpornościowegoPrawo do karmienia piersią w miejscach publicznychPierwszym i najważniejszym prawem każdej mamy karmiącej swojego maluszka piersią jest prawo do niedyskryminacyjnego traktowania. W praktyce, prawo to jest nieodłącznie związane z prawem do swobodnego i nieskrępowanego karmienia dziecka w czasie i miejscu dogodnym dla mamy i maluszka, czyli również w miejscach publicznych. Prawo to nie zostało co prawda wprost zapisane przez ustawodawcę, tak jak ma to miejsce np. w Wielkiej Brytanii, jednak zachowanie polegające na uniemożliwianiu czy zakazywaniu kobiecie nakarmienia dziecka piersią np. w restauracji, jest przez polskie sądy uznawane za bezprawne i stanowiące przejaw dyskryminacji ze względu na ze stanowiskiem Rzecznika Praw Obywatelskich – „jakiekolwiek działania prowadzące do zawstydzenia i upokorzenia matek karmiących dzieci w miejscach publicznych oraz do wzbudzania w nich przekonania, że wybierając czas i miejsca karmienia powinny kierować się „normami społecznymi i moralnymi”, a nie potrzebami swojego dziecka i własnym komfortem, stanowi niezgodne z prawem naruszenie zasady równego traktowania.”3Karmienie piersią w miejscach publicznych jest częścią życia społecznego i żadna kobieta nie powinna się w tym zakresie ograniczać z obawy przed pogardliwymi spojrzeniami czy komentarzami otoczenia. Ofiary takich zachowań powinny natomiast mieć świadomość, że przysługuje im prawo do dochodzenia odszkodowania z powodu nierównego związane z karmieniem piersią w okresie okołoporodowymPrzyszłej i świeżo upieczonej mamie przysługują następujące prawa związane z karmieniem piersią:1) prawo do 2) jeżeli w III fazie porodu, tj. bezpośrednio po urodzeniu dziecka, stan mamy i maluszka na to pozwalają – prawo do przystawienia noworodka do piersi, w czasie nieprzerwanego dwugodzinnego kontaktu „skóra do skóry”,3) w IV fazie porodu tj. po urodzeniu łożyska – prawo do instruktażu w zakresie prawidłowego przystawienia dziecka do piersi i pomocy w karmieniu piersią oraz do uzyskania informacji na temat zasad postępowania w laktacji w pierwszej dobie połogu,4) na oddziale poporodowym:– prawo do pierwszego karmienia piersią pod nadzorem położnej,– prawo do spójnych i zgodnych z aktualną wiedzą informacji na temat laktacji w zakresie korzyści i metod karmienia piersią,– prawo do instruktażu w zakresie prawidłowej pozycji i sposobu przystawiania dziecka do piersi,– prawo do bieżącego monitoringu przez położoną skuteczności karmienia piersią,– prawo do diagnozy ewentualnych problemów w karmieniu piersią oraz uzyskania pomocy w ich rozwiązywaniu,5) w połogu, podczas (co najmniej 4) wizyt patronażowych położnej POZ – prawo do oceny laktacji, uzyskania porad laktacyjnych oraz pomocy w rozwiązywaniu ewentualnych problemów z karmieniem do przerwy od pracy na karmienie piersiąPowrót do pracy wcale nie musi oznaczać zakończenia karmienia piersią. Mamom karmiącym piersią, które zdecydowały się na powrót do pracy, przysługują określone, „dedykowane” wyłącznie im prawa pracownicze. Jednym z nich, jest prawo do przerwy od pracy na karmienie karmiącej jedno dziecko, przysługuje prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy w celu karmienia dziecka piersią. W przypadku karmienia więcej niż jednego dziecka – przysługuje prawo do dwóch przerw od pracy, po 45 minut każda. Przerwy te, wliczane są do czasu pracy i na wniosek pracownicy (który pracodawca zobowiązany jest uwzględnić) – mogą być udzielane łącznie. W praktyce oznacza to tyle, że mama może np. przyjść do pracy godzinę później lub wyjść godzinę jednak pewne wyjątki od powyższych zasad:1) pracownicy zatrudnionej przez czas krótszy niż 4 godziny dziennie – przerwa na karmienie w ogóle nie przysługuje,2) pracownicy, której czas pracy nie przekracza 6 godzin dziennie – przysługuje jedna przerwa na przez pracodawcę zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego karmienie piersiąCzęstą praktyką pracodawców, mającą na celu ograniczenie korzystania przez kobiety z prawa do przerwy na karmienie piersią, jest żądanie od pracownicy przedłożenia zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego, że rzeczywiście karmiona piersią. Należy mieć świadomość, że takie działanie pracodawców jest na karmienie piersią udzielane są na wniosek pracownicy, na podstawie jej oświadczenia, że karmi dziecko piersią. Nie istnieje podstawa prawna do żądania przez pracodawcę przedstawienia zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego tę okoliczność. Nawet jeżeli pracodawca przewidziałby taki obowiązek np. w regulaminie pracy – również byłoby to działanie niezgodne z prawem, ponieważ wewnętrzne przepisy obowiązujące u pracodawców, nie mogą być mniej korzystne dla pracownika, od przepisów kodeksu do przerw od pracy na karmienie piersią, nie może być również, w żadnym wypadku, uzależniane od wieku karmionego przez pracodawcę, udzielenia pracownicy przerw na karmienie piersią, stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika, zagrożone karą grzywny od do wzbronione kobietom karmiącym piersiąKobiety karmiące dziecko piersią nie mogą wykonywać prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia, mogących mieć niekorzystny wpływ na ich zdrowie lub karmienie piersią. Rodzaje tych prac zostały ściśle określone w rozporządzeniu4 wydanym na podstawie przepisów kodeksu pracy i są to prace związane z nadmiernym wysiłkiem fizycznym, w warunkach narażenia na promieniowanie jonizujące lub w kontakcie ze szkodliwymi czynnikami mama karmiąca piersią, wykonuje którąś z wyżej wymienionych prac wzbronionych – pracodawca zobowiązany jest przenieść ją do innej pracy, a jeżeli jest to niemożliwe – zwolnić ją, na czas niezbędny, z obowiązku świadczenia natomiast mama karmiąca piersią wykonuje pracę, która może być szkodliwa dla zdrowia tylko przy pewnym stopniu narażenia na szkodliwe czynniki – pracodawca obowiązany jest dostosować warunki pracy do wymagań określonych w przepisach lub tak ograniczyć kobiecie czas pracy, aby wyeliminować zagrożenie. Jeżeli nie jest to możliwe – zobowiązany jest przenieść ją do innej pracy lub zwolnić z obowiązku jej obu powyższych przypadkach, za czas zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy, pracownica zachowuje prawo do dotychczasowego wynagrodzenia. Jeżeli natomiast przeniesienie do innej pracy, spowodowałoby obniżenie wynagrodzenia – przysługuje jej dodatek dr hab. n. med. Joanna Aleksandra Didkowska, Karmienie piersią – korzyści dla matki i dziecka, 2021 ( zob. wyrok SA w Gdańsku z dnia r., sygn. akt I ACa 187/173 pismo procesowe RPO w sprawie przed SA w Gdańsku, sygn. akt I ACa 187/174 Rozporządzenie RM z dnia r. w sprawie wykazu prac uciążliwych, niebezpiecznych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet w ciąży i kobiet karmiących dziecko piersią ( z 2017 r., poz. 796)Podstawa prawna:Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia r. w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej ( z 2018 r., poz. 1756)Ustawa z dnia r. Kodeks pracy ( z 2020 r., poz. 1320) Fundacja "Mlekiem Mamy" wspiera w karmieniu naturalnym. Jeżeli karmienie piersią okazuje się niemożliwe, pokazujemy, że można karmić piersią inaczej (KPI), tj. odciągniętym mlekiem i podawać je w inny sposób. Edukujemy w zakresie tzw. świadomego rodzicielstwa i zdrowego stylu życia już od pierwszych chwil dziecka.
Jeśli karmisz piersią, to uważaj, co jesz sama. Nie chodzi o restrykcyjną dietę i odmawianie sobie wszystkiego. Kiepskim pomysłem jest jedzenie wyłącznie drobiu, ryżu i gotowanej marchewki. W okresie karmienia piersią jedz to, na co masz ochotę, uważnie obserwując swoje dziecko. Unikaj przesadnie przyprawionych dań, pij naturalne napoje, ogólnie zachowuj zdrową dietę. Spis treściKarmienie piersią - potrzebna energiaKarmienie piersią - co służy dziecku?Karmienie piersią: czego nie jeść w czasie karmienia piersią? [WIDEO]Karmienie piersią - zwróć szczególną uwagę na te produktyBezpieczne napoje Wbrew powszechnym opiniom, karmiąc piersią, nie musisz stosować ścisłej diety. Tak jak do tej pory, dbaj, by posiłki były lekkostrawne i łagodne w smaku, a menu urozmaicone. Im bogatsza dieta w czasie karmienia piersią, tym mniejsze ryzyko niedoborów witamin i minerałów. Jak pokazują badania, karmiąca mama, która źle się odżywia, może wytwarzać mleko zaspokajające apetyt i pragnienie niemowlęcia, ale, niestety, kosztem swojego zdrowia. Natomiast urozmaicona, dobrze zbilansowana dieta pozwala szybciej odzyskać formę po porodzie i poprawia samopoczucie. Karmienie piersią - potrzebna energia Nie oznacza to jednak, że możesz się bezkarnie objadać. Zgodnie z zaleceniami specjalistów od żywienia, gdy karmisz piersią, codziennie potrzebujesz ok. 500 kcal więcej niż do tej pory (czyli tyle, ile dostarczają 2 duże grahamki z 2 plasterkami wędliny drobiowej). Twoje zapotrzebowanie na energię zależy od aktualnej wagi i aktywności. Bardzo aktywne mamy powinny zjeść nieco więcej niż te, które prowadzą „osiadły” tryb życia. Unikaj natomiast nadmiaru pszennego pieczywa i słodyczy – to są „puste kalorie”. Karmienie piersią - co służy dziecku? Podczas karmienia piersią możesz jeść właściwie wszystko, na co masz ochotę, zwłaszcza jeśli nie masz skłonności do alergii ani nikt w twojej rodzinie nie jest alergikiem. Powinnaś jednak uważnie obserwować reakcje dziecka. Pamiętaj też, że każde niemowlę reaguje zupełnie inaczej na ten sam produkt. Dlatego podstawowa zasada rozszerzania diety jest taka: nowe produkty (zwłaszcza takie, co do których obawiasz się, że mogłyby zaszkodzić dziecku) wprowadzaj do diety stopniowo, po jednym, najlepiej w odstępie kilku dni, i w tym czasie uważnie obserwuj dziecko. Jeśli zauważysz u malucha niepokojące objawy (wysypka, bóle brzuszka, biegunka lub zaparcia), odstaw podejrzany produkt i obserwuj, czy objawy ustępują. W ten sposób możesz ustalić, na jakie produkty dziecko źle reaguje, i unikać ich na przyszłość. Karmienie piersią: czego nie jeść w czasie karmienia piersią? [WIDEO] Przyprawiaj z głową Twój maluszek reaguje także na smak i zapach potraw, które jesz. Używaj łagodnych przypraw, takich jak: natka pietruszki, koperek, majeranek, bazylia, estragon, tymianek oraz kminek, a także niewielkich ilości soli. Ostrożnie trzeba podchodzić do jedzenia ostrych potraw o bardzo intensywnym zapachu, np. czosnku. Zawarte w nim ostre olejki eteryczne zwykle nie są dobrze tolerowane przez maluchy. Choć bywają takie dzieci, które bardzo lubią ten specyficzny aromat. Karmienie piersią - zwróć szczególną uwagę na te produkty Na owoce cytrusowe, poziomki, truskawki, kakao, czekoladę, orzechy oraz pomidory – te produkty mogą wywoływać uczulenia. Bardzo ostrożnie należy też podchodzić do picia mleka krowiego. Niektórzy uważają, że jest ono niezbędne do wytwarzania pełnowartościowego pokarmu, a mama karmiąca powinna pić ponad litr mleka każdego dnia. Tymczasem, jak dowodzą badania, białko mleka krowiego może alergizować niemowlaka. Dlatego zamiast mleka wypij niewielką ilość jogurtu, kefi ru lub maślanki i obserwuj, jak zareaguje na nie maluszek. W razie biegunki lub wysypki skontaktuj się z lekarzem – być może powinnaś zrezygnować z nabiału. Pamiętaj wówczas o dodatkowej porcji mięsa. Na liście produktów, które mogą uczulać niemowlęta, są także ryby i jajka. Nie musisz rezygnować z jedzenia kapusty, brukselki, brokułów czy warzyw strączkowych. Wiele osób uważa je za głównych sprawców kolki, bo zawierają dużo błonnika i mają działanie wzdymające. Rzeczywiście, mikroflora jelitowa rozkłada część błonnika w procesie fermentacji i w jelitach mamy karmiącej powstają gazy wywołujące wzdęcia. Jednak według najnowszych badań naukowych, dieta mamy karmiącej nie ma istotnego związku z kolką u niemowląt. Dlatego niewielka porcja gotowanej brukselki czy fasolki szparagowej nie powinna zaszkodzić maluszkowi. Unikaj natomiast produktów, które zawierają dużo sztucznych barwników i konserwantów (np. produkty o przedłużonym terminie spożycia, błyskawiczne zupki i dania w proszku, słodzone napoje, słodycze, gorsze gatunki wędlin) – niektóre z tych substancji mogą przenikać do pokarmu. Bezpieczne napoje Aby twój organizm mógł wyprodukować ok. 700 ml mleka, potrzebujesz minimum dwóch litrów płynów dziennie. Najlepsza jest niegazowana woda mineralna. Zalecane są też świeżo wyciskane soki z owoców i warzyw, które dziecko dobrze toleruje, oraz herbata owocowa, np. z owoców leśnych lub dzikiej róży. Nie zmuszaj się do picia bawarki, powszechnie uważanej za napój pobudzający laktację. Nie ma żadnych dowodów naukowych na jej mlekopędne działanie, w dodatku może ona wywoływać zaparcia. Jeśli masz za mało mleka, dwa razy dziennie wypij napar ziołowy wspomagający laktację – z kopru włoskiego, anyżku lub gotowej mieszanki ziołowej dla karmiących mam (do kupienia w aptekach). Wystrzegaj się natomiast kompotów z wiśni ugotowanych wraz z pestkami (zawierają szkodliwy kwas pruski), a także sztucznie barwionych i konserwowanych soków i napojów owocowych. Ograniczaj picie mocnej kawy i herbaty – mają działanie odwadniające i zawierają kofeinę, która przenika do mleka i może wywoływać u malca rozdrażnienie, niepokój i nadmierne pobudzenie, a także utratę apetytu. Ale nie popadaj w przesadę – filiżanka słabej kawy czy herbaty, pita sporadycznie, z pewnością nie zaszkodzi dziecku. Gdy karmisz, unikaj też alkoholu. Po pierwsze, pogarsza apetyt i może szkodzić maluszkowi. Po drugie, choć uważa się, że piwo i szampan pobudzają laktację, jest przeciwnie – alkohol hamuje wytwarzanie mleka. miesięcznik "M jak mama"
. 325 93 45 235 117 409 408 344

czego nie wolno jeść podczas karmienia piersią